Autor |
Wiadomość |
Krewal |
Wysłany: Śro 22:19, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
Hehe kontaktowy-hehe szkdoa, że w hokeja nie da się grać kobiety vs faceci:D |
|
 |
Spriv |
Wysłany: Pon 21:39, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
No nie wiem czy tak jest ale nie wnikam w kazdym razie dzisiejsza gra rozni sie od tej z przed parunastu lat. Dzisiejszy hokej jest bardziej kontaktowy i przez to wymaga wiekszego wysilku, poza tym styl gry przychodzi do nas zza oceanu (tak jak wszystko prawie:|) |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Pon 19:02, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ale jak to ciezko poloczyc? w czym problem? ja codziennie lazilem na lodowisko, moze dlatego ze nie bylo intrernetu to jakos nie bylo lepszej alternatywy niz lyzwy. wszystko zalezy od checi. Ogolnie dzisiejsze chlopaki nie potrafio jezdzic znaczy nie majo pary w nogach a jak juz to na krotko mete a my potrafilismy grac tak 2 h fakt ze pod koniec ze zmeczenia zygac mi sie chcialo i jak wracalem do chaty to nawet jesc mi sie nie chcialo - ale bylo zajebiscie. no i teraz myslalem ze bedzie podobnie a tu dupa po 40 min wysiadka. przykre ale musze sobie uswiadomic, ze juz nie jestem mlody. |
|
 |
Spriv |
Wysłany: Nie 19:29, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
O widze ze tu tematy o hokeju Zeb Ty kiedys grales? bo ja gram obecnie ale ciezko mi to polaczyc ze szkola, ale nie bede wam przedstawial histori zycia... a tak wogole to skad jestes? moze kiedys wpadniesz na jakis mecz  |
|
 |
Krewal |
Wysłany: Sob 14:45, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kobiety dalej mozesz-jedna bo jedna ale ta wyjatkowa:D
Heh mam nadzieje ze tez bede mogl cos takiego powspominac:D |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Pią 23:38, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
taa po 45min grania zapomnialem jak sie oodycha 2 lata nnie jezdzenia na lyzwach z 4 nie grania w hokeja - jezdzenie autem i siedzenie przy kompie dzialajo destrukcyjnie. jestem juz cienki, a kiedys jak to mowil moj kumpel bylem niespelniono nadziejo polskiego hokeja, oczywiscie nigdzienie trenowalismy - wszystko to pasja i ambicje ale raz kolesiom z wroclawia (jakis zespol nawalilismy) bylo pieknie nas tylko 6 przyjechalo a oni w parunastu - non stop zmiany a my non stop ci sami i dalismy rade - ciency byli technicznie i szybkosciowo, jedyne co umieli to "kasowac" raz mnie skasowali to puzniej juz uwazalem. wazne ze ich ogralismy i byli mosno wkorwieni tym faktem. he he piekne czasy - mlody czlek byl mogl wszystko - winno kobiety i spiew. |
|
 |
Krewal |
Wysłany: Pią 17:14, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
O kurde grasz w hokeja? Hehe- no to powiem Ci, że Spriv działa nawet w drużynie=kurde, tego bym, się nie spodziewał. Nagraj z takiej gry filmisko i zapodawaj:P |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Pią 14:52, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
kurde mialem dzisiaj z Kumbatem pograc a tu niestety, znaczy dla tej gry naszej bo dlamnie to super - ide na hokeja pograc. jak dawno nie gralem uuuuh pewnie znow pojutrze bedo zakwasiory - dam rade - funfel ze szwecji przyjechal nie moge mu odmowic. |
|
 |
Morgan-Ghost |
Wysłany: Czw 17:13, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
 |  | ogolnie wkorwia mnie winda bo im nowsza ty wiecej w niej smieci i mnie czlek moze nad nio zapanowac, |
No wiadomo im co nowsze tym sporo dziur ma, ale starsze systemy, takie jak 2000, xp i 2003 są już połatane konkretnie (na 98 łaty już nie wychodzą, ostania poprawka jaka wyszła jest nieoficjalna "sesp21b")
 |  | juz nie wspomne ile zasobow kompa zrzera. |
To to wiadomo, xp najlepiej chodzi przy 512 MB ramu... (i przy tej wartości można już spokojnie wyłączyć plik wymiany). Zresztą na tym polega technika rozwoju - nowsze więcej wymaga.
 |  | jak zaczynalem od dos-a to tam mniej wiecej wiedzialem co jest od czego a im nowsze tym wiecej gowna wsadzajo |
To przesiądź się na linuxa, tam w terminalu będziesz się czuł jak w dosie  |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Czw 14:55, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
mialem i sie wkorwialem tylko ale widze ze z czasem bede zmuszony na cos sie przesiosc, ale yba bedzie to wlasnie Mac-os i tam se pierdolne wirtualno maszyne i W98 i dalej bede gral w Hirosow acz kolwiek niby na Mac-a tez so ale tu mogly by byc klopoty z graniem w sieci. zreszto zobaczymy co zycie przyniesie. ogolnie wkorwia mnie winda bo im nowsza ty wiecej w niej smieci i mnie czlek moze nad nio zapanowac, juz nie wspomne ile zasobow kompa zrzera. jak zaczynalem od dos-a to tam mniej wiecej wiedzialem co jest od czego a im nowsze tym wiecej gowna wsadzajo - polowa niepotrzebna. ale kazdy ma to ... jak w podpisie  |
|
 |
Morgan-Ghost |
Wysłany: Czw 0:42, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zeb:
 |  | ale co cie bede przekonywal |
Mnie przekonywać do starych, przestarzałych systemów nie musisz
 |  | ogolnie to wole mac-os niz winde, winda chce nasladowac mac-a ale nawet Vista jest daleko za |
Troche źle to ujołeś, windows od 2000 roku już nie naśladuje maca bo sami wytypowali sobie nowy kierunek rozwoju (na stabilność i mowa tutaj o windzie 2003 - najbardziej stabilny ze wszyskich windowsów). A vista jeszcze jest w fazie rozwoju, chociaż tu się zgodzę, że więcej tam jest wodotrysków niż stabilności, no ale system ten jest na bardzo moce maszyny (sama instalka directx`a zajmuje 0,5 GB). A co do porównywania maca i windy, to należy pamiętać o kilku poważnych wadach maca: w Europie standard klawiatury ISO zamiast ANSI, zajebiście skomplikowana konfiguracja FTP (trzeba ręcznie tworzyć pliki konfiguracyjne), firmware update (bardzo prosta operacja, o której nie można zapomnieć - można bardzo szybko uśmiercić swojego iMaczka).
No ale powiedz ty mi Zeb, jak ty chcesz oceniać windowsa 2000, 2003, xp, skoro żadnego nie miałeś? |
|
 |
Krewal |
Wysłany: Pon 22:35, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
Winde? O kurde ale abstrakcyjne(dla mnie) nazwy. Mimo wszystko uważam że XP mimo wielu wad jest milion razy lepszy od 98-np. sie nie zawiesz jak padnie jeden program. |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Sob 14:39, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
niewiedza - he he - to wlasnie wiedza sprawia ze jest tak a nie innaczej - ale co cie bede przekonywal, ogolnie to wole mac-os niz winde, winda chce nasladowac mac-a ale nawet Vista jest daleko za. pozdro dla wszystkich ogrodników. |
|
 |
Morgan-Ghost |
Wysłany: Pon 12:34, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Zeb nie dobijaj mnie sowją niewiedzą na temat windowsów... |
|
 |
Zeb |
Wysłany: Nie 13:14, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
bo to zajefajny system jest - i nie ma z nim takich klopotow jak z XP
a nawet jak cos sie juz na powaznie pokwasi to i tak prawie z marszu sie to naprawia |
|
 |